6. Z wielkim zainteresowaniem przeczytałam Państwa teksty zgromadzone w Antologii

Najbliższe są mi utwory Pani Ewy z Brzostyńskich van der Coghen. Szczególnie pięknie przedstawiła Autorka swego Dziadka, pisząc o Nim w sposób żywy; drgają w tym wspomnienia różne emocje, ciepłe uczucia dla bohatera tekstu wcale nie odeszły, mimo upływu lat. W krótkich innych formach pomieściła Pani Ewa van der Coghen docenienie życia i jego jasnych stron w codzienności. Ja, jako czytelniczka, doceniam bardzo taki przekaz.

Pani Roma Tyka w swoich wierszach posłużyła się precyzją języka, oszczędnością słowa i wyrazistością. Świetnie się czyta i "Złudzenie" i "Tęsknotę".

Krystyna Bełtowska, jako Autorka, snuje refleksje o potrzebie doceniania osób starszych, które mają jeszcze wiele do powiedzenia. Warto, by takie teksty poznawali młodsi czytelnicy. To dzięki nim mogą nauczyć się empatii. Szczególnie bliskie są mi słowa o potrzebie pokonywania trudności.

Pani Krystyna Kwaśniok ujęła mnie wierszem "Płomienne nasturcje", w którym mieszczą się i moje potrzeby wspominania, naszej wartości w życiu niezwykle istotnej.

Danuta Bula