Wycieczka UTW na Ziemię Kłodzką       18-21.09.2012

Wspomnienia z 4-ch dni  wspaniałe. Pogoda dopisała, humory i towarzystwo  także.

Mieszkaliśmy w malowniczo położonym pensjonacie „Mieszko” w Zieleńcu. Odwiedziliśmy Polanicę, Gorzanów, Bystrzycę Kłodzką,  Nową Bystrzycę, Kudowę z Prążnicą i Czermną, Radków, Duszniki, Międzygórze, Międzylesie, Gniewoszów, Niemojów, Wambierzyce Kłodzko.

Nieoceniony Pan Jasiu jak zwykle pokazywał nam oprócz znanych miejscowości perełki  i  niezwykłe miejsca odwiedzanego regionu Polski. Przybliżył nam dzieje tych terenów, losy rodów, pokazał nieprawdopodobną  ilość zabytków zachwycających oryginalnością  rozwiązań  i osobliwości przyrody.

Przeszliśmy przez labirynt pomiędzy skalnymi blokami w Błędnych Skalach,  cieszyliśmy oczy i duszę widokiem na malowniczą Dolinę Dzikiej Orlicy, „morze chmur” wśród  pasm gór sudeckich, lasy zaczynające się przebarwiać jesiennie, ogromny wodospad Wilczki, niezwykle malowniczo położoną miejscowość Międzygórze z przepięknymi „koronkowymi” drewnianymi budynkami w stylu tyrolskim. Pikanterii dodawała historia miłości Księżnej Marianny Orańskiej  założycielki tego uzdrowiska i wielkiej dobrodziejki tej okolicy.

Jakże nie wspomnieć o historii powstania ruchomej szopki  i organów  w Czermnej, o Kaplicy Czaszek, Bazylice Małej - „śląskiej Jerozolimie” w Wambierzycach, historii wyludnionej wsi w Niemojowie w której mieszka 9 –u mieszkańców z czego 2-ch poznaliśmy osobiście, skansenu i muzeum Filumenistycznego.

Olbrzymie zespoły pałacowo zamkowe w Gorzanowie, w Międzylesiu zadziwiały swym ogromem, uwagę przykuwały miasteczka ze starym układem architektonicznym, ratuszami, wieżami,  pręgierzami, kolumnami.

A na koniec Kłodzko- piękne miasto. Zatrzymaliśmy się na malowniczym moście na Nysie, na Piasku a potem oczy zadziwiały oryginalne i piękne kamienice wnętrze gotycko barokowego kościoła - przepiękne sklepienie i niezwykły barokowy wystrój.

W bogatym programie wycieczki był czas na degustację wód leczniczych, kawkę i ciacho, spacer i pogaduchy z miłym koleżankami, grzańca i kiełbaski przy ognisku

Dzięki ogromnej wiedzy pilota p. Jasia, ministra bez teki ds. finansów i administracji  -  p. Jadzi W., doświadczonemu kierowcy i zdyscyplinowanej grupie przeżyliśmy wspaniałą przygodę z Ziemią Kłodzką.

Jadzia Łazarczyk