Nowe osiedla miejskie w socrealiźmie - Nowa Huta i Tychy

Data

Wykładowca

Temat

29.02.2016

Dr hab. Irma Kozina

Adiunkt w Zakładzie Historii Sztuki
Uniwersytet Ślaski

Nowe osiedla miejskie w socrealiźmie - Nowa Huta i Tychy

W 1946 roku odbyło się referendum 3 x TAK. W wyniku sfałszowanych wyników zlikwidowano dwuizbowy Senat, który opóźniał umacnianie PRL. Jedynym miastem, które zagłosowało przeciw, był Kraków. Władze postanowiły je ukarać  poprzez wprowadzenie klasy robotniczej. Można przyjąć, że decyzja o powstaniu Nowej Huty miała charakter polityczny (nie było przemysłu ciężkiego ani złóż rud żelaza).
Po wysiedleniu miejscowej ludności, w 1949 roku podjęto decyzję o budowie Nowej Huty. W tym samym roku do urbanistyki polskiej wprowadzono pojęcie socrealizmu. I w tym duchu powołano nowe miasto (takie było założenie), a powstała część Krakowa.

Projektowanie i organizację nowego osiedla dla pracowników kombinatu metalurgicznego Nowej Huty powierzono architektowi Tadeuszowi Ptaszyckiemu. Zespół pod jego kierownictwem opracował plan oraz projekty urbanistyczne i architektoniczne osiedli nowego miasta.

Zaprojektowano gigantyczny plac centralny, a w jego środkowej części miał powstać dom kultury, jednak w jego miejsce postawiono pomnik Lenina.

Część mieszkalną oddzielono od części przemysłowej pasem zieleni. Bloki mieszkalne rozmieszczono na regularnej osi.

Przesłaniem architektury socrealistycznej było stworzenie iluzji, że robotnicy mieszkają w pałacach. Służyła temu pałacowa struktura fasad domów oraz  arkady.  Dokonano jednak wyraźnej manipulacji. Jest to przykład klasycznej totalitarnej architektury. Dwukondygnacyjne arkady są symbolem potęgi systemu i małości człowieka, którego ta potęga przytłacza.

Do podobnej decyzji doszło na Śląsku. Nowe miasta i osiedla miały być sytuowane poza zasięgiem uciążliwości, w szczególności eksploatacji górniczej, lecz w odległości umożliwiającej dojazd do pracy. Za najkorzystniejszą uznano lokalizację w rejonie Tychów. Ustalono, że nowe miasto będzie stutysięczne.

W 1951 roku przystąpiono do opracowania koncepcji planu miasta oraz pierwszego osiedla „A”. Decyzją władz zastosowano układ symetryczny, wbrew zaproponowanemu układowi grzebieniowemu. Mimo to udało się stworzyć  przyjemne i przyjazne miejsce do zamieszkania i wypoczynku. Całe osiedle zbudowane jest z cegły. Zaprojektowane zostało na planie osiowym jako zwarty zespół z centralnym placem, pełniącym funkcje reprezentacyjne, handlowe, usługowe.

Udało się oszukać władzę w skali - czteropiętrowe bloki, niskie arkady w niczym nie przypominają przytłaczających socrealistycznych kolosów. Osiedle „A” ma piękne proporcje miasta renesansowego.

W 1952 roku na miejsce Tadeusza Teodorowicza - Todorowskiego został powołany architekt Kazimierz Wejchert oraz Hanna Adamczewska. Władze oczekiwały zaprojektowania kolejnych osiedli z rozmachem typowym dla Nowej Huty.

Wymyślono więc wielką oś oraz gigantyczny kwartał miasta.

Wbrew zasadom urbanistycznym, przez całe miasto przeprowadzono linię kolejową dzielącą miasto na dwie części. Trzeba jednak przyznać, że wprowadzona komunikacja kolejowa zapewnia szybka komunikację. 

W 1956 roku, nastąpił koniec socrealizmu, a tym samym runął plan gigantycznej zabudowy Tychów. Władze oczekiwały powstania osiedli funkcjonalnych, na dużą ilość mieszkań.

W 1960 roku rozpoczęto budowę z prefabrykatów, a rola architekta sprowadzała się jedynie do stawiania bloków z gotowych płyt.

W latach siedemdziesiątych, w dalszej rozbudowie miasta uczestniczą architekci: Maria Czyżewska wraz z mężem Andrzejem oraz Stanisław Niemczyk. Udało się im złamać monotonię budynków poprzez układanie wielkiej płyty w różnych konfiguracjach i kompozycjach, uzyskano przestrzeń rekreacyjną, wystrzegano się gigantyzmu (osiedle K, osiedle M).

  Opracowany przez Stanisława Niemczyka projekt kościoła pod wezwaniem Św. Ducha nawiązuje do polskiej architektury kościołów drewnianych, w których dominuje bryła dachu. Dzięki wysokiemu dachowi w formie namiotu, mimo że władze zgodziły się tylko na jednokondygnacyjna budowę  kościół góruje nad okolicą. W 1983 roku zakończono jego budowę, a pusty dach zapełniły ikony Nowosielskiego „ pisane”  bezpośrednio na deskach dachu.

  Na uwagę zasługuje również kościół bł. Karoliny Kózkówny  na osiedlu „T”. Projekt wnętrza, polichromię, stacje Drogi Krzyżowej są autorstwa Romana Kalarusa i Joanny Piech - Kalarus.

  Stanisław  Niemczyk, twórca niezwykłych kościołów, jest projektantem kolejnego tyskiego obiektu sakralnego, kościoła pw. św. Franciszka i św. Klary. Nazywany jest „tyskim Asyżem”(odtworzono świątynię w skali 1: 1). Zbudowany jest na planie krzyża św. Franciszka. Zadziwiające jest to, że w XXI wieku pojawia się budowla w stylu neoromańskim. Wnętrze kościoła ozdobione są malowidłami Romana  Kalarusa i Joanny Piech – Kalarus.

  Okazuje się, że Tychy, postrzegane jako socrealistyczne miasto, są miejscem atrakcyjnym, z ubogaconą przestrzenią. W 2010 roku, dzięki inicjatywie prof. Mari Lipok-Bierwiaczonek powstał przewodnik po  szlaku miejskim " Od socrealizmu do postmodernizmu "   przyciągający wielu turystów.

Opracowała Kamila Sokołowska