Śląska Izba Lekarska zaprasza na panel dyskusyjny z cyklu: "Nie żyj złudzeniami - zdrowie jest najważniejsze"

18
kwietnia 
2016
Dotyczy UTW:
, Katowice

Cytujemy za oferentem:


Szanowni Państwo,

Śląska Izba Lekarska serdecznie zaprasza członków Uniwersytetu Trzeciego Wieku
w Katowicach
na pierwszy panel dyskusyjny z cyklu:

"Nie żyj złudzeniami - zdrowie jest najważniejsze"

Suplement to nie lek - to pierwszy temat, który poruszą eksperci w ramach cyklu skierowanego przez Śląską Izbę Lekarską do społeczeństwa.

miejsce:  Dom Lekarza, ul. Grażyńskiego 49a Katowice

data: 18 kwietnia 2016 roku

godzina: 10.00

Zarys programu:

10.00 – 10.10 – przywitanie gości – Prezes ORL dr n.med. Jacek Kozakiewicz

10.10-10.30 – wystąpienie – prof. Bogusław Okopień

10.30 – 10.50 – wystąpienie – Prezes RŚIA dr n.farm. Piotr Brukieicz

10.50 – 11.30 – dyskusja i pytania dziennikarzy.

11.30  - zakończenie -  Prezes ORL dr n.med. Jacek Kozakiewicz

 

Uzasadnienie tematu:

Co roku na suplementy diety wydajemy miliardy złotych, czasem kosztem leków czy innych uzasadnionych wydatków. Mało jest dziś chyba ludzi, którzy nie sięgnęli po tego typu środki. Objęte tak szeroką reklamą stały się „hitem” niejednej apteki. Często zapominamy jednak, że to nie lekarstwa. Celem Ślaskiej Izby Lekarskiej jest przekazanie rzetelnej wiedzy w tym temacie, a nie dyskredytowane suplementów.

18 kwietnia 2016 r. Śląska Izba Lekarska zaprosiła do dyskusji prof. dr hab. n.med. Bogusław Okopienia konsultanta krajowego w dziedzinie farmakologii klinicznej, kierownika Katedry Farmakologii oraz Kliniki Chorób Wewnętrznych i Farmakologii Klinicznej SUM oraz dr n. farm. Piotra Brukiewicza Prezes Rady Śląskiej Izby Aptekarskiej. Gospodarzem i moderatorem panelu będzie dr n. med. Jacek Kozakiewicz Prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Katowicach.

Z raportu TNS Polska z 2014 roku dotyczącego świadomego samoleczenia w Polsce wynika:
41 % badanych uważa, że suplementy leczą,
37 % badanych uważa, że suplement został sprawdzony względem skuteczności,
50% badanych uważa, że suplement jest tak samo kontrolowany jak leki,
66% badanych nie wie, że suplement nie ma badań potwierdzających jego działanie,
75 % badanych nie wie, że suplement można przedawkować.

Suplementami są środki spożywcze, które mają uzupełniać dietę, ale nie leczyć. Powodem ich zażywania jest zwykle chęć poprawy kondycji, zmęczenie, nadwaga lub problemy zdrowotne jak np. wypadanie włosów. Rynek suplementów diety jest ogromny. Ile tych produktów jest dokładnie, nie wiadomo. Szacuje się, że to nawet 15 tysięcy rodzajów preparatów. Nikt jednak nie sprawdza, czy suplement rzeczywiście zawiera to, co deklaruje producent. Ponieważ nie są lekami, nie podlegają takiej kontroli. Są badane tylko wyrywkowo.

Nie możemy mieć pewności co do skuteczności i bezpieczeństwa suplementu, m.in. ze względu na wiele różnic w przepisach dotyczących wprowadzania leków i suplementów na rynek. Wprowadzenie leku na rynek jest o wiele trudniejsze niż wprowadzenie suplementu. Chodzi przede wszystkim o rygorystyczne przepisy. Lek podlega kontroli Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, który zajmuje się jego rejestracją. Dodatkowo jest on kontrolowany przez Główny Inspektorat Farmaceutyczny pod kątem jakości. Tymczasem producent suplementu diety musi jedynie poinformować o wprowadzeniu produktu na rynek i przedstawić projekt etykiety. Groźne są też możliwe interakcje suplementów z najczęściej stosowanymi lekami.
Suplementy ziołowe i roślinne są największą i najszybciej rozwijającą się częścią światowego rynku suplementów. Zajmują już 40 proc. całego rynku suplementów i witamin. Ich konsumentów przybywa najszybciej zwłaszcza w Europie i USA. Niemal co piąta osoba w Europie używa jakiegoś suplementu ziołowego.
Wszystkich zainteresowanych tematem zapraszamy 18 kwietnia o godz.10.00 do Śląskiej Izby Lekarskiej.

telefon kontaktowy: 601190224

Z wyrazami szacunku

 

czw., 2016-03-10 13:01 — krzysteczko