WSPOMNIENIA
WSPOMNIENIA
Ada Miszko WSPOMNIENIA
Za oknami - blady świt
Sen mnie się nie ima.
Nie zrozumie tego nikt
Czy to zła godzina?
Sen mnie się nie ima.
Nie zrozumie tego nikt
Czy to zła godzina?
Zbliża się Wszystkich Świętych
Bombardują wspomnienia...
To są rewiry myśli zaklętych
Nie wymienię żadnego imienia.
Bombardują wspomnienia...
To są rewiry myśli zaklętych
Nie wymienię żadnego imienia.
Cmentarze nabierają odświętnego wyglądu
Umyte, zadbane, upiększone kwiatami
Jakby czekały - Ostatecznego Sądu
Że spotkają się wkrótce z nami...
Umyte, zadbane, upiększone kwiatami
Jakby czekały - Ostatecznego Sądu
Że spotkają się wkrótce z nami...
A my zadumani w przeszłości
Kiedy byliśmy wszyscy razem
Okresu pełnego miłości
Teraz modlitwa będzie tego wyrazem.
Kiedy byliśmy wszyscy razem
Okresu pełnego miłości
Teraz modlitwa będzie tego wyrazem.
Za oknami blady świt
A ja żyję wspomnieniami...
A ja żyję wspomnieniami...
Katowice, maj 2007
Autor: Ada Miszko