GWIADKA 2009
GWIADKA 2009
Halina Gryczyńska GWIADKA 2009
Już noc...
w noc taką jasną
zdobioną światłami lamp
przez okno widzisz gwiazd roje
i tę jedyną...
to ona świeci jaśniej
oświetla twój rodzinny dom
i oznajmia wagę świąt
a tam wysoko w górze
anioły trudzą się
i mnóstwo płatków białych
na domy, lasy, pola ślą
dzisiaj mróz nam doskwiera
szukasz ciepła dla rąk
myślisz: może Riviera?
ale nie
ja wolę uroki naszych świąt
drzewa pięknie oszronione
bajeczny widok jodły na biało otulonej
i jakby trochę smutnej
balastem śniegu obciążonej
"ale to nic
za dzień lub dwa
ubiorą mnie na nowo
na srebrno albo złoto
a może kolorowo"
Gwiazdor dla ludzi dobrych
pod drzewkiem prezenty złoży
Zuzia przeczyta imię
i biesiadników darami obdarzy
ale wcześniej wszyscy
obsiądą stół dokoła
i wigilijne potrawy
kolejno będą smakować
a potraw będzie dwanaście
to tradycja wiekowa
makówki, barszczyk z uszkami
także zupa grzybowa
do karpia złotego
kapusta z grochem lub borowikami
i stół będzie zastawiony
różnymi smakołykami
już na kolędy pora:
"Pójdźmy wszyscy do stajenki"
ktoś zaintonował
ktoś inny zaśpiewał
czas na pasterkę!
kto się wybiera?
kto do kościoła bieży?
a może na łóżko już pora
bo znużenie duże
po obfitej wieczerzy
a po wieczerzy zabawa przednia
race, choinki i inne cuda z petard
wyruszą do nieba
dla dzieci wspaniała zabawa
lecz dla psa naszego
wystrzały - to coś okropnego
piekli się i szczeka
aż ochrypnie biedak
więc zaniechać trzeba
światełek do nieba
ale proszę, kto to?
kto w ogrodzie stoi?
to bałwan śniegowy
stanął tak dostojnie
ty z podziwem patrzysz
on spogląda dumnie
wyrzeźbiony został
z pacynek śniegowych
oczka węgielkowe
nosek marchewkowy
zima pewnie szkody
wyrządzić planuje
ale ileż piękna
za to nam serwuje?
Autor: Halina Gryczyńska