Finał Szlachetnej Paczki - Podziękowanie

14
grudnia 
2016
Dotyczy UTW:
Katowice

Szanowni Słuchacze !

Poniżej załączone jest podziękowanie wolontariuszki Oli skierowane do swojej drużyny oraz do darczyńców:

Witam Drużynę Szlachetnej Paczki,

Kolejny wielki Finał Paczki za nami. I kolejny raz potwierdza się, że więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu.

Sobota 10 grudnia, godzina 10 a emocje sięgają zenitu. Ostatnie przeglądanie prezentów, czy aby na pewno czegoś nie przegapiliśmy. Jest tego sporo. Pozostaje nam jeszcze tylko opakowanie w piękny świąteczny papier no i moment wyczekiwany. Ładujemy wszystko do samochodów i jedziemy do wybranej przez Naszą Drużynę rodziny. Niepełnosprawny, na wózku inwalidzkim Michał niecierpliwie wyczekuje nas w oknie swojego małego, skromnego pokoiku, który jest dla niego całym światem. Dzwonimy do drzwi, trwa to naprawdę chwilę, zanim otwiera nam również niepełnosprawny Artur. Obaj promieniują radością na nasz widok. I wierzcie nam w atmosferze można było wyczuć, że poza prezentami które przywieźliśmy, bardzo ważny był dla nich fakt samych odwiedzin. Odczuwamy jakbyśmy znali ich nie od dziś. Chłopaki, w swej niepełnosprawności podejmowali próby opowiadania nam o swoich pasjach, marzeniach, życiu codziennym, nie użalając się nad swoim losem. Michał okazał się wielkim znawcom motoryzacji, a Artur gdyby był zdrowy prawdopodobnie zostałby żołnierzem. Gdy staliśmy się prawdziwymi kumplami przyszedł najbardziej wyczekiwany moment czyli prezenty. Nasi nowi znajomi nie potrafili opanować emocji, widząc co dla nich przygotowaliśmy. rozpakowując pudła Michał wydał okrzyk radości ,,o ile kawy" ponieważ ją uwielbia. Do tego słodkości, artykuły spożywcze, kosmetyki, chemia itd. Artur przez cały nasz pobyt był prawdziwym twardzielem, a łezkę uronił dopiero jak zobaczył nowe buty oraz wymarzoną wojskową torbę, które są mu przecież tak potrzebne w jego nowej pracy. O lodówce i pralce chyba nie musimy opowiadać, przecież żadne z nas nie wyobraża sobie że można żyć i funkcjonować bez nich. O całym tym pięknym dniu chciało by się pisać jeszcze długo jednak żadne słowa nie są  w stanie zobrazować radości i szczęścia obdarowywania. I tak jak w latach poprzednich tak i w tym roku nasza rodzina okazała się bohaterska, a my, cała Drużyna, stanęliśmy na wysokości zadania. Bracia prosili aby przekazać słowa podziękowania za okazane serce. 

A ja dziękuję WAM za to, że budujemy lepszy świat, ponieważ nawet najmniejsza pomoc jest cegiełką. Pomagając bezinteresownie, sprawiamy, że świat, w którym żyjemy, staje się bardziej ludzki, przyjazny. Nie jest bezdusznym miejscem, gdzie rządzi tylko pieniądz.

Dziękuję Wam Drużyno Orłów

Ola

pon., 2016-12-12 22:32 — krzysteczko