Kulig w Jaszowcu 2007

Kulig odbył się 07.02.2007 w środę. Około godz. 8-ej wyjechaliśmy z Sosnowca autokarami do Jaszowca koło Ustronia . Pogoda dopisała, a padający śnieg dodawał uroku i smaku prawdziwej zimy. Gdy dotarliśmy na miejsce czekała już na nas kawa, herbata i ciasteczka oraz zaprzęgi konne. Po zajęciu miejsc na wozach ruszyliśmy w kierunku Dobki, drogą pośród pięknie ośnieżonych drzew, pól i wzgórz - prawdziwa zima!!! Tam przygotowano już dla nas ognisko z pysznymi kiełbaskami,(a właściwie kiełbasami 20 - 25 cm), grzane wino - było super. Humory dopisywały, przyjemna muzyka i grzane wino zrobiły swoje - tańcom i śpiewom nie było końca. W końcu wozacy przymusili nas do powrotu do DW "Nauczyciel".
Przypomnieliśmy sobie piosenki naszej młodości - harcerskie i nie tylko, towarzyszyły nam przez całą drogę powrotną do DW.
I tu znowu niespodzianka, bo pojawiło się słoneczko i był jeszcze czas przed obiadem, by pospacerować (z czego chętnie skorzystaliśmy). W końcu czas na obiad: pyszny góralski żurek podany w chlebku i ku zaskoczeniu wszystkich, II danie podane na tacy upieczonej z ciasta chlebowego - smakowało wybornie.
Na deser otrzymaliśmy obok kompotu , kawę lub herbatę z porcją przepysznego góralskiego sernika.
Ostatnie chwile spędzone na spacerze w pobliżu DW - żal było już wracać.
I ruszamy dalej do Ustronia, gdzie niewielki postój i wracamy do Sosnowca w dobrym nastroju, rozbawieni, rozśpiewani i zadowoleni.
Nie wierzysz ? - obejrzyj zdjęcia!!!

Ta galeria powiązana jest z następującymi treściami: