KOLEJĄ JUNGFRAU NA DACH EUROPY

Krystyna Kwaśniok KOLEJĄ JUNGFRAU NA DACH EUROPY

Ta niezwykła przygoda zaczęła się w Interlaken, miejscowości przepięknie położonej u stóp Alp Szwajcarskich. Rozkoszując się pięknem krajobrazu i wdychając wonne powietrze płynące z żywicznych lasów, ruszyłam w stronę stacji kolejowej i wsiadłam do pociągu Jungfrau, który skierował się na południe, ku wysokim szczytom Alp.
Wagoniki kolejki wolno wspinały się po stromym zboczu górskim, mogłam więc podziwiać wspaniałe widoki: w dole maleńkie wioski pocięte wąskimi nitkami dróg, wokół bajecznie kolorowe łąki, na których pasły się alpejskie krówki pobrzękujące dzwoneczkami, wyżej zieloną ścianę lasów, a w oddali oślepiająco białe szczyty Alp.
W miarę wznoszenia zmieniał się krajobraz. Zniknęły gdzieś w oddali lasy i łąki, skąpa roślinność i nagie skały. Świat ubrany w białą szatę przypominał krainę Królowej Śniegu za znanej baśni Andersena.

Kolej na Jungfraujoch

Przybyliśmy do lodowej krainy i odbywamy dalszą podróż w tunelu o długości ponad 7 kilometrów wykutym w litej skale. Wielkie wrażenie robią na mnie krajobrazy widziane z ogromnych okien tunelu w czasie postoju pociągu. Na pierwszym postoju dosłownie ocieramy się o potężną, majestatyczną ścianę Eigeru. Bliskość tej góry o złej sławie, która pochłonęła tyle istnień ludzkich, przyprawia o dreszcze.

Eiger                                             Widok na trio alpejskich szczytów

I oto jesteśmy u celu podróży. Z tarasu rozciąga się widok na wspaniałą panoramę Alp i malownicze doliny Grindelwaldu. Lodowiec Eigeru -dotąd ukryty za ścianą góry- odsłania się w całej okazałości. Pociąg dowozi nas do najwyżej położonej stacji kolejowej w Europie -Jungfraujoch- zwanej "TOP OF EUROPE".
Jesteśmy na dachu Europy!

Korytarz w Pałacu Lodowym                                                  W Pałacu Lodowym

Niezapomnianym przeżyciem jest wizyta w Pałacu lodowym. W chłodnych, śliskich i wąskich korytarzach turyści posuwają się w głąb lodowych grot, gdzie w większych i mniejszych niszach błyszczą tajemniczo wykute w kryształowym lodzie postaci ludzi i zwierząt: delfiny i pingwiny, fantastyczne ptaki o ogromnych skrzydłach i potężne niedźwiedzie. W dużej grocie imponującej postury wojownik sumo, w innej sławny angielski detektyw.

Po obejrzeniu "cudów i dziwów" Pałacu Lodowego wychodzę na otwartą przestrzeń, aby ochłonąć. A tu w środku lata narciarze szusują po stokach, grenlandzkie husky pędzą w zaprzęgu złożonym z ośmiu psów.

Widok na Stację Meteorologiczną z tarasu Sfinks

Uwieńczeniem tej pięknej wycieczki był wjazd na taras widowiskowy SFINKS. Stąd podziwiać można zapierający dech w piersiach widok: panorama alpejskich szczytów ze sławnym trio - z przodu Jungfrau (młoda kobieta), dalej Monch (mnich), a za nim Eiger (ogier) ozłocone słońcem, a u moich stóp Berneński Oberland w całej swojej wielkości i krasie.

Tekst i zdjęcia: Krystyna Kwaśniok