Kulig w Ustroniu 2008 r.
Plan wycieczki:
Sosnowiec - Ustroń - Jaszowiec
W dniu 25 lutego 2008 roku wczesnym rankiem, bo o godz.7:30 wyruszyliśmy dwoma autokarami do Ustronia z nadzieją, że będzie możliwy kulig z prawdziwego zdarzenia.
Podróż minęła szybko i zobaczyliśmy góry w całej krasie i pełnym słońcu.
Niestety góry poskąpiły nam śniegu, słoneczna pogoda od kilku dni usunęła śnieg natomiast mogliśmy zobaczyć już przedwiośnie: bazie i pączki liści.
W gościnnym DW Nauczyciel podjęto nas na początek kawą, herbatą i ciasteczkami.
Podjechały wozy konne, zajęliśmy na nich miejsca i ruszyliśmy do doliny Dobka.
Tam czekały na nas już kiełbaski z rusztu i grzane wino przy dźwiękach muzyki.
Towarzystwo rozbawiło się na dobre - były tańce i śpiewy, ale część osób wybrała kontakt z przyrodą wybierając się na spacer. Było ciepło, słonecznie, przyjemny zapach lasu kusił i zapraszał na spacer. Czas szybko upływał w takiej scenerii i nastał czas obiadu więc wróciliśmy wozami do Jaszowca w dobrych humorach. Niektórzy z nas wracali tych kilka kilometrów na nogach - tacy dzielni Turyści!
Obiad podany w bardzo oryginalny sposób: żurek w chlebku, a drugie danie podane na tacy z chleba. Wyjątkowo smakowało!
No i jeszcze na deser kawa lub herbata z pysznym kołaczem śliwkowym dopełniła szczęścia.
Po tak obfitych posiłkach konieczne było pospacerować po okolicy DW trochę pustej o tej porze roku. Gdy nasyciliśmy już nasze oczy autokary zabrały nas z powrotem do Sosnowca.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć z wycieczki.
wt., 2011-09-27 14:25 — admin