Kraków- szopki i muzea 2009
I My tam byliśmy 10.12.2009r.
Inspiracją tych wspaniałych dzieł sztuki rękodzielniczej są przede wszystkim Święta Bożego Narodzenia.
Wprowadzenie sceny adoracji Dzieciątka Jezus w kościołach katolickich przypisuje się świętemu Franciszkowi z Asyżu - temat ten okazał się wyjątkowo inspirujący i bliski każdemu wiernemu. Szopki krakowskie doskonale oddają ducha bożonarodzeniowego, a także czar i urok pięknego miasta Krakowa. Misternie wykonane szopki - bogato zdobione, niemalże baśniowe budyneczki z motywami krakowskiej architektury to prawdziwe rękodzielnicze dzieła sztuki. Pierwsze szopki budowali murarze i cieśle na przełomie XVIII i XIX wieku, dziś tradycja ta często jest tradycją rodzinną, przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Konkurs szopek krakowskich to więc uroczystość pokoleniowa - uczestniczą w niej całe rodziny, dając wyraz ogromnego przywiązania do tradycji, sztuki i religii! - to prawdziwe święto miasta Krakowa!Wystawa szopek krakowskich co roku ściąga do Krakowa tłumy zaciekawionych turystów, a w tym roku wybrała się tam także grupa słuchaczy UTW z Sosnowca w liczbie około 150 osób.
Po obejrzeniu urokliwej wystawy szopek rozeszliśmy się po tym pięknym mieście, by podziwiać różne interesujące miejsca:
Muzeum Czartoryskich
w 1874 r. gmina Kraków przekazała W. Czartoryskiemu budynek "Arsenału" i część murów miejskich z dwoma basztami; w zamian Czartoryski obiecał, że umieszczone tam zbiory archiwum rodzinnego i niezwykle cenna biblioteka pozostaną w Krakowie nierozerwalne i będą po wsze czasy udostępniane badaczom. Urządził też własnym sumptem kaplicę matki Boskiej na 1-szym piętrze Bramy Floriańskiej. W 1876r. Czartoryski kupił "Klasztorek" i kamienice przy ul. Pijarskiej, przebudował je i urządził tam wystawę niektórych obiektów. Założona w 1991 roku Fundacja Książąt Czartoryskich jest na pewno moralnym i prawnym spadkobiercą Władysława Czartoryskiego.
Wystawa obrazów Goi
Zbiór krakowskiego Muzeum Narodowego wzbogacił się o obraz 'Epizod z hiszpańskiej wojny o niepodległość’ Goi. Muzeum Sztuk Pięknych w Budapeszcie wypożyczył go w zamian za nasza 'Damę z gronostajem'. oraz piętnaście rycin Goi ze słynnego cyklu 'Okropności wojny'.
Galerii Sztuki Polskiej XX wieku.
Bardzo ciekawa galeria, co można zobaczyć na załączonych zdjęciach.
Sztuka Dawnej Polski. XII-XVIII wiek
Wystawa przedstawia dzieła polskiej sztuki średniowiecznej i nowożytnej, pochodzące ze zbioru gromadzonego od XIX wieku, które prezentowane są w zabytkowych wnętrzach Pałacu Biskupa Erazma Ciołka. Najważniejszą częścią wystawy są obrazy i rzeźby gotyckie, od XIV do początku XVI wieku, wśród nich fascynująca rzeźba Madonny z Krużlowej (ok. 1410), jak również najstarsze polskie epitafium obrazowe upamiętniające rycerza Wierzbiętę z Branic. Na ekspozycji można podziwiać zachowane fragmenty największych w ówczesnej Polsce nastaw ołtarzowych z krakowskich kościołów z lat 60. XV stulecia. Jedną z sal Galerii poświęcono twórczości słynnego rzeźbiarza Wita Stwosza i dziełom, które powstały pod wpływem jego osobowości artystycznej.
Unikatowy charakter mają malowane, drewniane stropy z nieistniejącego kościoła w Kozach k. Bielska-Białej. Okres renesansu reprezentowany jest zarówno przez północną (Hans Dürer, brat Albrechta), jak i włoską odmianę tego stylu (Giovanni Maria Padovano). Atrakcyjną częścią ekspozycji sztuki barokowej jest sala poświęcona staropolskim zwyczajom pogrzebowym - można tu obejrzeć m.in. portrety trumienne, które są wyjątkowo interesującym dokumentem epoki. Ekspozycję zamyka pokaźny zbiór dawnego polskiego malarstwa portretowego.
Sztuka Cerkiewna Dawnej Rzeczypospolitej
Wystawa prezentuje nieznaną dotąd szerzej kolekcję ikon, która jest jednym z najstarszych i najcenniejszych zbiorów malarstwa cerkiewnego w Europie Środkowej. Znajdują się tu przede wszystkim dzieła pochodzące z południowo-wschodnich rubieży dawnej Rzeczypospolitej.
Najważniejszą część zbioru stanowią bezcenne ikony XV i XVI wieku z rejonu Karpat, określane także jako zachodnioruskie. Na wystawie można również oglądać ikony z okresu nowożytnego, z XVII i XVIII wieku, w których widoczne jest oddziaływanie wzorów renesansowej i barokowej sztuki zachodnioeuropejskiej, nasilone zwłaszcza po przyjęciu przez cerkiew prawosławną w Polsce unii z Rzymem w roku 1596.
Na wystawie znalazły się też ikony, które powstały na Bałkanach oraz na obszarze dzisiejszej Grecji; niektóre pochodzą nawet ze świętej góry Athos.
Ciekawym elementem ekspozycji jest część ikonostasu z Lipowca na Kijowszczyźnie. Jego piękna, rzeźbiona struktura, dopełniona licznymi przykładami snycerstwa cerkiewnego, nadaje salom wystawowym charakter prawdziwego wnętrza cerkiewnego. Dopełnieniem ekspozycji są przedmioty związane z liturgią wschodnią.
Nie obyło się bez odwiedzenia Jamy Michalika oraz innych krakowskich kawiarni, by odpocząć przy dobrej kawie i poczuć, pooddychać atmosferą ulubionego Krakowa. Innym smakował grzaniec galicyjski na rynku. Wiele osób odwiedziło kiermasz świąteczny na krakowskim rynku by kupić pamiątki i prezenty. Czas bardzo szybko upłynął i zbyt szybko trzeba było wracać do Sosnowca - aż szkoda!